Spis treści
Uderzenia gorąca to nie tylko objaw klimakterium
Klimakterium to okres w życiu kobiety poprzedzający wystąpienie menopauzy, czyli ostatniej miesiączki. Liczne objawy, na które skarżą się panie w tym czasie, wynikają ze zmian hormonalnych determinowanych zanikaniem czynności jajników. Te przestają produkować kobiece hormony, a ich nagły brak jest dla organizmu dużym szokiem.
Uderzenia gorąca mogą pojawiać się nawet przez trzy lata przed menopauzą i dotyczą ok. 60–80 kobiet w okresie pokwitania.
Uderzenia gorąca (tzw. objaw naczynioruchowy) są opisywane, jako nagle ogarniająca całe ciało fala gorąca, której mogą towarzyszyć zawroty głowy, zaczerwienienie szyi i twarzy oraz nagła zwiększona ilość wytwarzanego potu. Pojawiają się one bez ostrzeżenia w ciągu dnia lub w nocy. Trwają od kilku sekund do kilku minut, po czym równie nagle ustępują.
Wbrew pozorom uderzenia gorąca w okresie menopauzy nie wynikają z potrzeby organizmu, by pozbyć się nadmiernej ilości ciepła, lecz są efektem pobudzenia ośrodków regulujących ciepłotę ciała prawdopodobnie przez noradrenalinę. Wpływ mają również obniżenie stężenia estrogenów i progesteronu w związku z okresem klimakterium. Dlatego ginekolodzy w celu złagodzenia tej dolegliwości zalecają zastępczą terapię hormonalną (estrogenową lub estrogenowo-progesteronową).
Uderzenia gorąca – przyczyny chorobowe
Uderzenia gorąca nie pojawiają się tylko w okresie klimakterium. Mogą być efektem męskiego przekwitania, czyli andopauzy, ale też niestety bardziej lub mnie poważnych schorzeń lub chorób.
Sprawdź inne najczęstsze przyczyny uderzeń gorąca. Niektóre wymagają konsultacji lekarskiej!
Zdrowie
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!