W opublikowanym w marcowym wydaniu czasopisma European Heart Journal pojawił się artykuł duńskich naukowców, który wywołał wielkie poruszenie. Twierdzą, że ibuprofen, lek powszechnie uważany za nieszkodliwy, znacznie zwiększa ryzyko zatrzymania krążenia, które prowadzi do zawału serca.
Naukowcy z Gdańska pracują nad lekiem na raka trzustki
Głównym autorem badań jest profesor Gunnar H. Gislason, kardiolog ze Szpitala Uniwersyteckiego Gentofte w Kopenhadze. Uważa on, że należy zwiększyć kontrolę sprzedaży ibuprofenu. Jego zespół przeprowadził badania na grupie 29 tys. osób. Wykazały one, że Ci którzy brali ibuprofen mieli zwiększone ryzyko wystąpienia zawału serca o 31 procent.
Ibuprofen jest jednym z najczęściej stosowanym na świecie niesteroidowym lekiem przeciwzapalnym dostępnym bez recepty. Ma działanie przeciwzapalne, przeciwbólowe i przeciwgorączkowe.
Dzień Dobry TVN/x-news