- Nam się wydaje, że to Stany Zjednoczone wysuwają się na prowadzenie jeżeli chodzi o nadwagę i otyłość. Wbrew pozorom ostatnie dane pokazują, że wcale nie jesteśmy gorsi. Może to źle zabrzmi ale wzrost nadwagi i otyłości już w grupach najmłodszych, czyli dzieci i młodzieży, jest bardzo intensywna- tłumaczy w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press Monika Stromkie- Złomaniec, dietetyk kliniczny.
Ekspertka zwraca uwagę, że nadwaga i otyłość związana jest z nadwyżką kaloryczną na co dzień. - To nie jest tak, że jedzenie konkretnych produktów nas odchudzi albo spowoduje wzrost masy ciała. Jeśli bilans energetyczny będzie dodatni, czyli jak dostarczamy więcej kilokalorii niż potrzebujemy, to wtedy siłą rzeczy z biegiem czasu ta masa ciała będzie wzrastała- wyjaśnia.
Jednocześnie podkreśla, że bardzo często mylna jest interpretacja jak schudnąć- czyli nie jeść, głodzić się. Jak tłumaczy, sama często alarmuje, jeśli ktoś w ten sposób interpretuje kwestię odchudzania. - To nie chodzi o to żeby nie jeść. Tu chodzi o to, żeby dostarczyć trochę mniej kalorii, niż całkowite zapotrzebowanie energetyczne i tym sposobem sukcesywnie chudnąć- mówi. - Wcześniej jedliśmy o te kilkadziesiąt kilokalorii więcej i w perspektywie czasu zbieraliśmy dodatkowe kilogramy- dodaje.
Co pocieszające, coraz więcej ludzi zwraca na to uwagę. - Z jednej strony jest to aspekt wizualny i na to młodsze osoby zwracają uwagę ale kolejna sprawa, to chociażby kwestie zdrowotne. Okres pandemii pokazał nam, bardzo dużo było takich informacji, że osoby z nadwagą, otyłością dużo gorzej przechodziły COVID-19 i myślę, że to też byłą czerwona lampka alarmująca, że trzeba zadbać o to jak się odżywiamy i obniżyć masę ciała- wyjaśnia.
Stromkie- Złomaniec przypomina, że wyższa masa ciała, to większe predyspozycje do cukrzycy typu drugiego, do nadciśnienia czy do miażdżycy. Zadbanie o masę ciała jest pierwszym etapem i jednym z ważniejszych, żeby nie zachorować na choroby dieto zależne.
- Nadwagę i otyłość można troszeczkę rozgraniczyć. Nadwaga to jest BMI powyżej 25, natomiast otyłość powyżej 30 BMI. BMI to taki pierwszy wskaźnik dzięki któremu możemy ocenić czy ten problem nas dotyczy i powinniśmy coś z tym zrobić. BMI powyżej 25 jest już czerwoną lampką ostrzegawczą, że nasze codzienne przyzwyczajenia nie prowadzą do utrzymania prawidłowej masy ciała- podpowiada ekspertka.
24 października obchodzony jest Światowy Dzień Walki z Otyłością.
Zdrowie
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!