Ekspertka: Odporność budujemy przez cały rok. Co jeść, a jakich produktów należy kategorycznie unikać w okresie jesienno- zimowym [Wideo]

Maciej Badowski
Warzywa i owoce są najczęściej wskazywane jako produkty podnoszące odporność organizmu. Niemal połowa badanych wskazuje kiszonki. Rzadziej wymieniane są suplementy diety.
Warzywa i owoce są najczęściej wskazywane jako produkty podnoszące odporność organizmu. Niemal połowa badanych wskazuje kiszonki. Rzadziej wymieniane są suplementy diety. Aneta Zurek/ Polska Press
- Tak na dobrą sprawę odporność budujemy przez cały rok ale w okresie jesienno- zimowym bardziej zwracamy uwagę na to, co może poprawić naszą odporność lub co może ją zmniejszyć- tłumaczy w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press ekspertka. Jednocześnie tłumaczy co warto włączyć do swojej diety, a czego powinniśmy kategorycznie unikać.

- Tak na dobrą sprawę odporność budujemy przez cały rok ale w okresie jesienno- zimowym bardziej zwracamy uwagę na to, co może poprawić naszą odporność lub co może ją zmniejszyć- tłumaczy w rozmowie z AIP Monika Stromkie- Złomaniec, dietetyk kliniczny. - Oczywiście gdzieś tam pojawia się kwestia odpowiedniego ubierania się, dbania o siebie, robienia badań to jedno. Druga kwestia to sposób odżywiania- dodaje.

Według badań Kantar świeże warzywa i owoce są przez Polaków najczęściej wskazywane jako produkty podnoszące odporność organizmu (64 proc.). Niemal połowa badanych wskazuje kiszonki (48 proc.). Rzadziej wymieniane są suplementy diety (19 proc.).

Ekspertka zwraca uwagę, że okres pandemii zwrócił uwagę Polaków na to jak się odżywiają i jaką ma to zależność z odpornością. - Polacy deklarują, że warzywa i owoce mają dość spory udział w budowaniu odporności. Wśród tej grupy wyróżniają też kiszonki, które są źródłem bakterii kwasu mlekowego, które poprawiają chociażby florę bakteryjną, a ta odporność siedzi w naszych jelitach, więc jest to też wsparcie- mówi.

Jednocześnie podkreśla, że Polacy mają poczucie, że tych warzyw i owoców w okresie jesienno- zimowym brakuje, dlatego ciężko je włączyć do diety. - Prawda jest taka, że na prowadzenie wysuwają się nam kiszonki i to nie tylko ogórki czy kapusta ale coraz częściej kiszone są rzodkiewki, kalafiory, marchewki, więc arsenał tych surowców jest dużo większy, a śmiało moglibyśmy je jeść na śniadanie lub na kolacje jako ten dodatek warzywny- wylicza.

Ponadto w naszych dietach coraz częściej pojawiają się mrożone warzywa. Oczywiście część z nich możemy kupić świeżych ale ta mrożonka może nam ułatwić przygotowanie zdrowego posiłku.

- Nie powinniśmy się bać mrożonek, ponieważ surowce do ich produkcji zbierane są u szczytu sezonu, w momencie kiedy są one najtańsze, dlatego jest to korzystne dla producenta ale też wartość tych warzyw i owoców jest najwyższa. Jeżeli jesienią i zimą nie mamy świeżej borówki, maliny czy truskawki, to do owsianki czy do koktajlu śmiało możemy użyć tych surowców mrożonych- podpowiada.

Z drugiej strony, czego powinniśmy unikać? Stromkie- Złomaniec wskazuje tutaj na żywność wysoko przetworzoną, ponieważ dostarcza nam ona dużo tłuszczów, cukrów, natomiast wartości odżywczej właściwie nie ma żadnej. - Tym sposobem cierpi nasza odporność, cierpią nasze jelita, ponieważ to też negatywnie wpływa na wzrost tych mikroorganizmów w jelicie, więc takich produktów powinniśmy unikać- mówi.

Osoby, które lubią kiwi, cenią w nich ten słodko- kwaśny smak. Natomiast ci, którzy oczekują czegoś więcej, powinni sięgnąć właśnie po mini kiwi.

Mini kiwi. Owoc hodowany w Polsce staje się coraz popularnie...

Jednocześnie jako główny błąd w naszych dietach podaje niezachowywanie proporcji między warzywami i owocami , produktami zbożowymi, a mięsem czy rybą. - Z reguły jest tak i nawet od dzieciństwa jesteśmy uczeni, żeby najpierw zjeść mięso z obiadu, ponieważ ono jest najważniejsze. Myślę, że część osób ma to bardzo mocno zakorzenione, jako wizję zdrowego posiłku. Natomiast połowę naszego talerza powinny zajmować warzywa i owoce i to w tych trzech głównych posiłkach, czyli w śniadaniu, obiedzie i kolacji. Jeśli chcemy to przełożyć chociażby na śniadaniowe kanapki, to oznacza, że nie kładziemy dwóch plasterków pomidora czy kiszonego ogórka ale bierzemy sobie całego pomidora, czy trzy kiszone ogórki i to jest ta konkretna porcja warzyw przy posiłku- podsumowuje.

W badaniu Kantar 19 proc. respondentów uważa, że suplementy diety kupowane w aptece zwiększają odporność organizmu. 17 proc. mówi o przetworach owocowych i warzywnych, 15 proc. o gotowanych gotowane warzywach i owocach. 14 proc. mówi o fermentowanych produktach mlecznych.

7 proc. Polaków mówi, że na odporność wpływ na konsumpcja złożonych węglowodanów. Taki sam procent wymienia mięso i przetwory mięsne. Świeże warzywa i owoce są częściej wskazywane przez kobiety (66 proc.), badanych w wieku 50-59 lat (71 proc.) oraz osoby z wyższym wykształceniem (68 proc.). Kiszonki wskazują kobiety (50 proc.) oraz osoby z wyższym wykształceniem (53 proc.), natomiast suplementy diety są wybierane są przez młodszych respondentów (15-17 lat - 30 proc.).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet